Hej! To mój pierwszy dodany imagin. Ten jest na konkurs shot.
Imagin od directioner Styles
Był piękny poranek. Promienie
słońca wdarły się do mojego pokoju, a ja zaspana otworzyłam oczy.
Ziewnęłam rozciągając się na łóżku, a mój wzrok automatycznie powędrował
na kalendarz. Tak, to dziś jest ten dzień. Dziś wreszcie miałam
pojechać na koncert swoich idoli- One Direction. Impreza zaczynała się o
16, a do Warszawy 4 godziny, więc niedługo trzeba wychodzić.Na koncert
musiałam jechać pociągiem. Zaspana i podniecona wstałam z łóżka i
zaczęłam się ubierać. Ubrałam się tak:klik
. A zamiast bluzy postanowiłam nałożyć koszulkę ze zdjęciem 1D. Zeszłam
na dół zjeść śniadanie. Po zjedzeniu i zrobieniu make-up byłam gotowa
do wyjścia. Wzięłam ze stołu moją torebkę i wyszłam z domu. Zamknęłam
drzwi i ruszyłam na dworzec. Usiadłam na ławce obok pana, który
rozmawiał przez telefon. Ja nie podsłuchuję rozmów, ale teraz jakoś się
zdarzyło.
-... Spotkamy się na ul. ... a tam omówimy jak okraść bank...- powiedział nieznajomy do słuchawki.
Przestraszyłam się i jak najszybciej poszłam w inne miejsce. Na chwilę
odwróciłam się w stronę ławki. Ujrzałam puste siedzenie. Rozglądnęłam
się. Zobaczyłam za mną biegnącego mężczyznę, którego niedawno widziałam.
Moje serce tak stukało jakby jakaś bomba. Zaczęłam biec w stronę
ochrony. Po drodzę potknęłam się o schodek, którego nie zauważyłam.
Strasznie bolały mnie pośladki.
-Pomogę ci- powiedział jakiś przystojniak.
-Dzięki!- grzecznie podziękowałam.
-Nie ma za co. Gdzie się tak spieszyłaś?
-Ummmm... Na pociąg... zaraz mam odjazd...- kłamałam.
-Aha, to szkoda, bo myślałem, że jeszcze pogadamy...
-A która jest godzina?
-11.45
-Oooo A u mnie 12. Jednak nie muszę się spieszyć. Jeszcze 15 minut- znowu zaczęłam zmyślać.
-To fajnie! Jak się nazywasz?
-Ja? Carly, a ty?
-James. Gdzie jedziesz?
-Do Wawy na koncert takiego zespołu.
-Spoko. Ja też jadę do Warszawy na koncert.
-Tak?! A kogo?
-One Direction.
-Naprawdę?! Ja też!
-Super! Chodźmy może bliżej.
Poszliśmy, a przez ten czas rozmawialiśmy o 1D i różnych rzeczach. Ten
czas zleciał nam bardzo szybko i po chwili przyjechał pociąg. Wsiedliśmy
do niego i ruszyliśmy. Usiedliśmy koło siebie. Ciągle spędzaliśmy ze
sobą czas i te 4 godziny zleciały jak 10 minut. Dojechaliśmy do stolicy.
Wysiadłam z James' em i szliśmy w stronę stadjonu,na którym miał się
odbyć koncert...
Po przyjeździe do mojego miasta razem
zaczęliśmy chodzić, a po 5 latach był już moim mężem. Nie dość, że byłam
na koncercie 1D to poznałam swoją wymarzoną miłość...
A chcecie wiedzieć co się stało z tym przestępcą? On trafił do więzienia. Otóż próbowali otworzyć drzwi i wtedy się włączył alarm.
_________________________________________________
Zapraszam na mojego bloga klik na którym poszukuję redaktorek może któraś z was by chciała? Więcej informacji: klik
ŚWIETNY *.*
OdpowiedzUsuńPO RAZ PIERWSZY CZYTAM IMAGIN O 1D W KTÓRYM ONI NIE WYSTĘPUJĄ !!!
WOW :D
Na serio - fajny ;D
Pozdro ~Miśkax3
Naprawde fajnyy imagin :** Też pierwszy raz czytam taki imagin :** Hahaha XD Z tym James'em to myślałam, że okaże się, że to Niall :** mam nadzieje, ze mi pomożecie !! , ponieważ mam teki problem z moim blogiem :
OdpowiedzUsuńhttp://londyyn.blogspot.com/
... Jak ustawić, żeby anonimy mogły kometować?? Ja wiem, że trzeba w ustawienia i tam POSTY I KOMENTARZE, ale problem w tym, że ja nie mam tego pytania Kto może komnetować ~!~!!! Nie mam pojęcia jak jeszcze inaczej to ustawic... Proszę POMÓŻCIE !!!
Ustawienia ---> posty i komentarze i tam idziesz trochę w dół i jest: Komentarze, a tam Kto może komentować? i zaznacz Każdy – obejmuje anonimowych użytkowników
UsuńTen blog został nominowany do LBA. Więcej informacji: http://blogoonedirectionloveforever.blogspot.com/p/liebster-blog-awards.html
OdpowiedzUsuńHej Wercia, masz hasło do imagine.o.one.direction@interia.pl? Czy imagin miałaś przysłany na prywatny e-mail?
UsuńPzdr, Cher.
mam hasło do imagine.o.one.direction@interia.pl
UsuńWyślesz mi je na CherrLloyd@wp.pl? Klaudia mi nie odpisuję, a te hasło jest potrzebne.
UsuńHej :)
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do The Versatile Blogger Award :)
Więcej informacji na moim blogu : http://one-direction-moje-opowiadanie.blogspot.com/
Pozdrawiam xoxo.
Mam dom i rodzinę. Co prawda wszystko co chcieć, ale niestety nie miałam przyjaciół. Koleżanki z klasy nie odzywały się do mnie, a ja do nich. Uczyłam się dobrze, nawet bardzo dobrze.W domu, z rodzicami dobrze się dogadywałam, ale była jedna osoba co psuła zawsze w domu nastrój, a to był mój o rok starszy brat- Maciek. Ja miałam 17, a on 18 lat i musieliśmy chodzić do tego samego liceum. On był znany w całej szkole. Nie jedna laska się w nim bujała i czasem dziewczyny przychodziły do mnie po jego numer telefonu i ja im dawałam. Myślałam, że z którąś się zaprzyjaźnię, ale to się nie sprawdziło. W LO to się nie spotykaliśmy za często, ale w domu to był koszmar. Za każdym razem, gdy przychodził do domu, włączał głośną muzykę, robił sobie jajecznicę z cebulą i kiełbasą i śmierdziało na cały dom lub zaśmiecał cały dom ogryzkami, skarpetami czy innymi śmieciami. Nie było dnia, kiedy nic złego nie zrobił. Może miałam kiedyś przyjaciół w gimnazjum, ale teraz wszystko się zmieniło. Moja klasa była nienormalna nie zdarzyło się, że ktoś na przerwie nie zapalił papierosa. Tylko ja jedyna nie paliłam. Chłopaki mi czasami dokuczali i przezywali, ale ja w to nie wnikałam. Dopiero zaczęłam się martwić, gdy pewien chłopak z mojej klasy- Radek ciągnął mnie za rękę, aż w miejsce gdzie nikogo nie było i zaczął mnie na siłę całować i na początku myślałam, że chłopak sobie żartuje, ale potem zrozumiałam, że wcale tak nie jest. Odpychałam go ile sił, ale nie dałam rady. Nagle ktoś krzyknął na korytarzu:
OdpowiedzUsuń-EJ! Co ty robisz?!
To była nauczycielka. Radek szybko zwiał.
Co się stanie dalej?Dowiecie się tylko czytając rozdziały opowiadania...
Dowiesz się tylko na blogu:
http://opowiadanieonedirectioniwannasaveyou.blogspot.com/
hmm, naprawde fajny :D
OdpowiedzUsuń+
zapraszam do mnie http://69directioners.blogspot.com/