Harry i Oliwia są parą od roku . Mieszkają razem , choć Oliwia ma 17
lat jej rodzice byli bardzo o nią spokojni , bo Hazze bardzo lubili i
wiedzieli ,że jest on odpowiedzialny . Oliwia jest poważnie chora ma
CUKRZYCĘ , chłopcom to nie przeszkadza , ciągle jej powtarzają ,że
uczą się od niej odpowiedzialności .
-Oliwka , mam wywiad za 30 minut !! – wołał Harry do drzwi od łazienki
.
-Wiem , Loczek uspokój się –zapewniała go dziewczyna
-Cukiereczku proszę !! –popędzał siedemnastolatkę
-Harry , idę na zakupy z Perrie muszę jakoś wyglądać no nie
??-zapewniała Hazze .
-Okej – odpowiedział w anielskim spokoju
-Jestem gotowa –ta krzyknęła gdy Lok oglądał jakiś mecz
-To dobrze , idziemy ? –zapytał
-Oczywiście –odparła
Wsiedliście do auta gdy ten zauważył Tay ty też ją zobaczyłaś i
zapytałaś co robimy :
-Oliwia wsiadaj do samochodu!!-krzyknął Harry , zrobiłaś jak nakazał i
on także poszedł za swoją radą i odjechaliście .
* W aucie *
Zadzwonił telefon Loka :
-Oliwko odbierz proszę – wyją swój telefon o odebrałaś to był Liam:
***Rozmowa telefoniczna***
-Hallo ?-zaczęłaś rozmowę
-O hej Oliwka wywiadu nie ma został odwołany –powiedział Liam
-Hej oki-toki no to wpadniemy do was !-stwierdziłaś
-Dobrze pa
- No to papa – rozłączyłaś się
***Koniec Rozmowy ***
-Jedziemy do chłopców , bo wywiad odwołany – powiedziałaś
-Okej , spójrz czy jedzie za nami Taylor ?-powiedział jakiś dziwny
-Nie , nie jedzie za nami !- stwierdziłaś wesoło
Harry uśmiechnął się do Ciebie a ty to odwiajemniłaś .
Byliście już pod domem Liama bo tam zawsze się spotykaliśmy się .
Gdy wyszliście z auta Harry podszedł do Ciebie obiął cię w pasie i
cię pocałował poszliście do domu Liamka . Wchodząc po schodach przed
oczami staną Niall .W prawej ręce miał Nutellę a w lewej trzymał
ogórka kiszonego zaczął gadać plując przy tym was :
-Siemnko –wykrzyknął
-Naill to nowa sukienka –krzyknęłaś oburzona
Blondyn zawstydził się i przeprosił ładnie za nim stali wszyscy
chłopcy i Perrie przyglądając się naszej kłótni .
-Okej spoko , luz- podszedł Lou i przywitał się z nami na powitanie mnie
przytulił na to Harold :
-Ej to moja dziewczyna !! –wykrzyczał na żarty i wszyscy zaczeli się
śmiać .
Weszliście do pokoju przywitaliście się z wszystkimi i zapytałaś
Perrie :
-Jedziemy na zakupy- Powiedziałaś entuzjastycznie
-Oczywiście –odparła śmiejąc się
-Harry biorę autko –uśmiechnęłaś się i poszłaś go czule
pocałować Harry to odwzajemnił miało to znaczyć TAK .
*** W domu Liama ***
Ktoś zadzwonił do drzwi poszedł otworzyć Liam otworzył i zobaczył
Talyor :
-Gdzie jest Harry !!-krzyczała
-Uspokój się , bo zadzwonię po policję – mówił zdenerwowany Liam
Przyszła reszta chłopców , bo usłyszeli krzyki .
-Harry ta pani do ciebie –powiedział Liaś
-Czego chcesz ?Przecież zgubiliśmy cię ?!-mówił Harold
-Jak to widzieliście ją ?-zapytał się Lou
-Tak-Harry opuścił głowę i wtrącił się Zayn:
-Harry dziewczyny !! –wykrzykną mulat
-Louis jedz po nie ,a Niall zadzwoń do nich –szybko powiedział
-A ty czego chcesz ? –zapytał poddenerwowany Loczuś
-Ja chcę ciebie !! – wykrzyczała
Harry wyczuł od niej alkohol . Harry kiwną poruzumiewawczo do Liama,
żeby zadzwonił na policję . Liam poszedł do góry .
-Taylor z nami koniec a w sumie to między nami nic nie było !! Zrozum to
! Ja jestem szczęśliwy z Oliwią zrozum !! –wykrzyczał to w oczy Tay
-Spokojnie Oliwią i Perrie już się zajeli .-powiedziała to z
nienawiścią w oczach .
- Ty idiotko Oliwia jest poważnie chora , jak jej się coś stanie zabiję
cię suko zabiję – Harry nie wytrzymał Naill szybko odciągnął Harrego
od Taylor bo chciał ją pobić …
Hej! Jako że dzisiaj urodzinki naszego Hazzusia
oczywiście należy mu się Imagin ;)
STO LAT ! :333333333333
Całuski,
Juliszoon
Uuu zła Taylor ! Nie mogę się doczekać co będzie dalej !
OdpowiedzUsuń