Imagin od Aleksandra Styles (@olusia23035)
Jesteś zwykłą dziewczyną,która pracuje w Nando's. Jest zwykły dzień.Kilku klientów, nie ma za dużo pracy. Wchodzi jakiś
zakapturzony chłopak i siada przy
pierwszym lepszym wolnym stoliku. Jak do każdego klienta podeszłaś do niego. On
złożył swoje zamówienie. Kogoś w nim
rozpoznałaś, tylko nie możesz sobie
skojarzyć kogo. Miałaś już odchodzić,
odwróciłaś się i nie mogłaś wykonać ruchu. Nagle ci zaświtało,to był Niall z
twojego ulubionego zespołu - One
Direction. Nie mogłaś przegapić tej
okazji,odwróciłaś się do chłopaka mówiąc: -Czy ty jesteś Niall?-pytasz dyskretnie,ponieważ wiesz,że chłopakowi zależy na
dyskrecji.
-Tak,to ja.-mówi ściągając kaptur.- Tylko proszę cię,nie piszcz. - prosi Niall.
-Dobrze,nie będę.- przekonujesz go. -
Zaraz przyniosę ci twoje zamówienie. -
mówisz odchodząc.
Stojąc za ladą nie spuszczasz Niall'a z oczu,cały czas się na niego patrzysz.
Niestety musisz się na chwilę odwrócić,żeby wziąć jedzenie dla Niall'a.
Odwracając się nie zauważasz go.Podchodzisz do stolika i zauważasz małą karteczkę.
Patrzysz na nią, a tam pisze "Musiałem iść do studia. To mój numer, jak byś
chciała przywieść mi jedzenie:696384465." Zastanawiasz się czy dzwonić. W końcu
postanowiłaś, że zatrzymasz numer i zadzwonisz wieczorem.
Przez resztę dnia uśmiech nie schodzi ci z twarzy. Wychodząc z pracy wyciągasz
karteczkę, którą zostawił Niall i dzwonisz:
***Rozmowa telefoniczna***
-Hallo. - Niall odbiera.
-Niall, to ja, ta dziewczyna z Nando's. - mówisz nieśmiało.
-O cześć, miło, że zadzwoniłaś.
-Dopiero wyszłam z pracy i nie mogłam zadzwonić wcześniej.- tłumaczysz się.
-Dopiero skończyłaś pracę?Ja też właśnie wyszedłem ze studia, a może miała byś
ochotę spędzić resztę wieczoru ze mną?
-Pewnie. - odpowiadasz po chwili przemyśleń.
-To spotkajmy się w parku za 15 min. Ok?
-Tak.
-To do zobaczenia za 15 min.
-Pa.
***Koniec rozmowy***
Idziesz pośpiesznym krokiem do parku. Dochodząc,zauważasz chłopaka,który do
ciebie podchodzi. Okazał się on być Niall'em.
-Cześć,to dla ciebie. - mówi dając ci piękną różę.
-Dziękuję,jest piękna.
Spacerujecie parkowymi alejami rozmawiając. Czas płynie nie ubłaganie. Gdy
dochodzi 12 w nocy niestety musicie się rozstać. Dajesz chłopakowi swój numer.
Niall zapewnia cię, że na pewno się jeszcze spotkacie. Żałujesz, że tak szybko
musisz wracać, ale nic nie da się na to poradzić. Rano, gdy jeszcze śpisz dzwoni telefon:
***Rozmowa telefoniczna***
-Hallo?-odbierasz zaspana.
-[T.I],cześć,tu Niall,masz czas?
-Pewnie.-nagle się ożywiasz.
-To spotkajmy się za godzinę pod Big-Ben'em.
-Ok.To pa.
-Pa.
***Koniec rozmowy***
Szybko wstajesz z łóżka i idziesz do łazienki ubrać się. Za 45 minut jesteś już
gotowa i wychodzisz z domu. Dochodzisz do miejsca spotkania, lecz nigdzie nie
zauważasz Niall'a. Zaczynasz już myśleć,że cię wystawił,ale nagle dostrzegasz
biegnącego chłopaka.
-Przepraszam,ale próba się przedłużyła.- mówi zdyszany.-To co idziemy?
-Jasne.
Niall zabrał cię na ciekawą wycieczkę po Londynie. Na koniec spotkania całuje cię w policzek. Zaczynacie się spotykać codziennie przez 3 miesiące. Dla ciebie cały dzień jest zmarnowany, jeśli nie zobaczysz go chociaż raz.Po tych 3 miesiącach
Niall zaprasza cię na romantyczną kolację przy świecach i tam mówi ci jak bardzo jesteś dla niego ważna i pyta się ciebie, czy będziesz jego dziewczyną.
Oczywiście bez zawahania się zgadzasz.
Wystający tekst to moje przeoczenie, przepraszam. Najpierw Gosii wystawało,
chciałam poprawić i zaczęło wystawać jeszcze bardziej ;/ Tak więc nie wina Gosii tylko moja, przepraszam, Klaudia (sorki za włam :P)
Hmm . Chyba ktoś nie umie dodawać imaginów -.-
OdpowiedzUsuńDlaczego tekst wychodzi poza pole tak że nie da się rozczytać . ? Wow , zajebista redaktorka ! -.-
Mniej - więcej poprawiłam wystający tekst. Wbrew pozorom wcale nie tak prosto wkleić tekst i zrobić tak, żeby wszystko było idealnie i nic nie wystawało. :)
UsuńNie no , sorry za pojazd . :C
UsuńPo prostu , jakaś rozkojarzona jestem , zły dzień :3
Z czasem łatwo jest się nauczyć , sama mam bloga :D
SOrki jeszcze raz <3
Fajnie że ją przeprosiłaś :) ale pojazd niezły dałaś. Jednak przeprosiłaś i to się liczy :)
UsuńNie ma za co. :)
UsuńBARDZO FAJNE !!!
OdpowiedzUsuń