Niall♥
Jesteście z Niall'em przyjaciółmi od zawsze.Gdy byliście mali
bardzo się przyjaźniliście i nawet przysięgliście sobie,że gdy
będziecie mieć po 19 lat zostaniecie parą.Niall skończył 19 miesiąc
temu, a ty masz urodziny już jutro.Nadal o ty pamiętasz,ale nie wiesz czy
on też,lecz...ty masz już swojego ukochanego-Josh'a.W dniu twoich
urodzin Niall jako pierwszy składa ci życzenia i daje ci kartkę,po czym
wychodzi.Czytasz co pisze w środku,a tym "Spotkajmy się o 20:00 w
domku na drzewie" (domek na drzewie to wasze ulubione miejsce z
dzieciństwa).Gdy dochodzi 15:30 przychodzi do ciebie Josh.Po tym spotkaniu
piszesz sms-a do przyjeciela "Proszę sptkajmy się za 10 min w
parku.", na co od dpisuje "Niestety,musisz czekać do
20:00." nic mu na to nie odpisujesz i postanawiasz czekać.Szykujesz
się i wychodzisz.Wchodząc do miejsca spotkania widzisz pełno świec,na
środku koc z twoim ulubionym jedzeniem i jego-Niall'a wyglądającego
bosko(zresztą jak zawsze).
-Cześć.-mówi chłopak.
-Hej,jak tu pięknie.
-Wszystko to dla ciebie.Może usiądziesz?
-Ok.-siedasz.-Muszę ci coś powiedzieć.
-Ja tobie też.Dziś jest twój dzień,więc może ty zaczniesz.
-Nie,wolałabym żebyś ty zaczoł.
-No dobra...Pamiętasz jak 14 lat temu siedzieliśmy tu i przysięgaliśmy
sobie,że tego dnia zostaniemy parą?
-Pamiętałeś?
-Tak,przez te wszystkie lata.Ty też pamiętałaś?
-Oczywiście.Lecz jest jedna przeszkoda-Josh.
-Dobrze,a teraz ty.
-Co ja?
-Miałaś mi coś powiedzieć.
-Aha,już...Więc,dzisiaj był u mnie Josh i...zaręczyliśmy się.-mówisz
pokazując pierścionek.
-Co?!?-pyta zdezorientowany Niall.-Czyli złamiesz przysięgę,którą
dałaś mi gdy mieliśmy po 5 lat?
-Niall zrozum.-nie słuchając Niall idzie do domu.
Po tym dniu chłopak się do ciebie nie odzywa,gdy pewnego dnia dzwoni do
ciebie Louis i mówi,że Niall chciał popełnić samobójstwo.Odkładasz
słuchawkę i biegniesz do domu przyjaciela.Wchodząc do jego pokoju
widzisz Niall'a z żyletką w rękach.
-Co ty chiałeś sobie zrobić?
-Skoro nie mogę ciebie mieć to nie chce żyć.-załamuje się chłopak.
-Niall...-podchodzisz do niego i go przytulasz.-nie rób tego
więcej.Obiecaj.
-Obiecuje.-mówi przekonująco chłopak.
Jeszcze tego samego dnia postanawiasz zerwać zaręczyny z
Josh'em.Piszesz do Niall'a "Musimy się spotkać." na
co on "Ok.Za 30 min. w parku.".Przygotowujesz się i ruszasz na
spotkanie.
-Cześć.-mówi z uśmiechem na twarzy Niall.
-Hej,muszę ci coś powiedzieć-mówisz siadając na ławce.
-Ok,słucham cię.
-Zerwałam z Josh'em.
-Co???-mówi zdziwiony chłopak.
Zrozumiałam,że ty byś zrobił dla mnie wszystko i...postanowiłam z nim
zerwać.
-Ale nie musiałaś.
-Wiem.-mówisz z uśmiechem.
-Ok,teraz chyba powinienem o coś spytać...Będziesz moją dziewczyną?
-Już myślałam,że nie spytasz.
-To znaczy tak?
-Oczywiście,że tak.-mówisz całując Niall'a w policzek.
I tak zostaliście parą.Po tym mineło 5 lat,zamieszkaliście razem i
dzisiaj twój chłopak zwołał wszystkich do waszego domu.
-Proszę ciszę...-mówi stukając w lampkę z winem.-Chciałbym coś teraz
zrobić.-Niall klęka przed tobą.-[T.I]...wyjdziesz za mnie?-mówi z
nadzieją chłopak.
-Oczywiście,że tak.-Niall zakłada ci na palec piękny
pierścionek,wstaje.-Kocham cię.-czule się całujecie.
2 miesiące po waszych zaręczynach wzieiście ślub.Mineły 3 lata.Dziś
macie już 2 letniego synka i wspólny,piękny dom.
Ten mi się spodobał :)
Która zgadnie dlaczego? :) he he tak dlatego że o Niallu :P
Chciałybyście mój imagin o Zaynie?
Napisałam go wczoraj dla koleżanki Zarry :)
Jak chcecie to piszcie :***
Piękny rozdział i cudowne szczęśliwe zakończenie !
OdpowiedzUsuń